Co teraz najmodniejsze w naszych kuchniach?

Opublikowano, wtorek, 23 sierpnia 2011
Nie tak dawno na frontach naszych kuchni, najbardziej pożądany był lakier. Najlepiej jak wszystko, nie ważne czy poziome czy pionowe odbijało zarówno światło dzienne jak i sztuczne. Ma świecić i świecić.!


Bardzo modne stało się nadużywanie bieli w kuchni. Chociaż można spotkać białe kuchnie z lekkim lub wręcz wyraźnie zaznaczonym akcentem czerwieni, brązu, fioletu, czerni. Biel jest ładna i delikatna, ale jeśli użyjemy jej zbyt dużo, nasze pomieszczenie może wydać się troszkę sterylne i odpychające.
Ostatnio daje się zauważyć, że wracamy do naturalnych materiałów, sprytnie łącząc je z nowoczesnymi kolorami ale w odmianie matowej. Wracają do łask forniry, które możemy lakierować i w macie i w połysku. Używamy nie tylko fornirów naturalnych, które po pierwsze bardzo trudno się obrabia, a co za tym idzie podbija cenę, ale również fornirów modyfikowanych. Forniry modyfikowane mają bardzo dużą zaletę w postaci łatwości obróbki. Co prawda producent dostarcza surowe płaty forniru i trzeba je polakierować i przygotować do sprzedaży, ale nie mamy ryzyka że na kupionym płacie forniru znajdziemy sęk, czy skazę, która zakwalifikuje nasz przyszły front na odpad.
Kolejnym materiałem, który na stałe zaczyna gościć w nowych kuchniach, jest kamień. Z powodzeniem możemy zastosować go na blacie, parapecie czy boku szafki. Bardzo ładnym rozwiązaniem są frezowane w kamieniu ociekarki zlewowe. Dodatkowo kamień jest bardzo trwałym materiałem odpornym na temperaturę, zarysowania obicia. Uwaga- jest jedynie bardzo kruchy. Ale i tak wygląda 300 razy lepiej niż nasze kochane laminaty, które rysują się i wypaczają na łączeniach. Co prawda baza laminatów jest nie ograniczona, ale i tak z kilkudziesięciu rodzai kamienia, prawie połowa przyciągnie nasz wzrok.
Co jeszcze nowego w naszych meblach? Coraz więcej osób docenia dobre markowe okucia do szuflad, drzwiczek i wyposażenia dodatkowe do wnętrza szafek. Dobre prowadnice do szuflad to koszt ok. 150-170 zł za szufladę. Czy naprawdę warto? Myślę, że tak. Ponieważ tacy producenci jak BLUM dają nam dożywotnią gwarancję na swoje okucia. Oprócz tego mamy komfort cichego domykania , lub pełnego wglądu w szufladę, przy opcji „pełen wysuw’ i przede wszystkim umila i ułatwia nam to użytkowanie mebli. Dodatkowo możemy w szufladach zamontować organizery na sztućce lub talerze. Odchodzimy już trochę od tych pięknych, chromowanych, drucianych carg na rzecz prostych i pojemnych szuflad wielopoziomowych lub po prostu standardowych półek.
Cieszę się jednak z faktu, że pomimo powrotu dawniej używanych materiałów, nadal panuje trend na chowanie wszystkiego do szafek. Puste blaty- tak powinna wyglądać piękna kuchnia.

Wszystkie kuchnie wykonane przeze mnie znaleźć można również na: http://www.komodo-meble.pl/galeria/kuchnie

7 komentarzy:

  1. Ja zdecydowanie najbardziej z całego domu lubię kuchnię! Jest to moje ulubione pomieszczenie i zawsze staram się żeby było najbardziej rozpoznawalne. To w kuchni u mnie znajdują się przeróżne ozdoby. Ostatnio zachwyciła mnie hurtownia artykułów dekoracyjnych z której zamówiłam kilka drobiazgów właśnie do kuchni!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fototapeta do kuchni to dobry pomysł na niewielki lifting lub totalną odmianę tego pomieszczenia. Jest to też koncept ryzykowny: ściany kuchenne są najczęściej już w jakiś praktyczny sposób zagospodarowane

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten wpis jest bardzo ciekawy

    OdpowiedzUsuń